Opis książki:
Ziemia pod nim zdawała się drżeć. Jego pogruchotane ciało przejęło rytm drgań - wtargnęły z nie i odnalazły drogę do mózgu, rozsadzanego przez nieustający , metaliczny huk. Coraz głośniej i głośniej. Chciał zakryć uszy rękoma, aby ochronić mózg od tortury, lecz ramiona były bezwładne. Nie pozostało mu nic innego, jak poddać się oszalałemu, coraz szybszemu rytmowi uderzeń...
|